
Pamięci tych co odeszli..
10 kwietnia...
świt opadał powoli
wśród porannych mgieł
w umarłym przed laty lesie
ptaki nigdy go nie budzą
wśród brzozowych krzyży
cicho przemyka cień
tamtych bolesnych dni
i pełnych cierpienia nocy
tego dnia stał z zadartą głową
wypatrując oznak życia
i powoli zaciskał w pięści
zwyczajną ludzką bezradność
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz