niedziela, 28 lutego 2010


ROZMOWA Z BOGIEM

widzisz istota
tak to już jest
że czasem słońce
a czasem
w oczy deszcz

nikt Ci istota
nie obiecywał
słodkiego far niente
a dał w zamian
życiowe pętle

nie dam Ci istota
gwarancji obsługi
nie dla braku mojej miłości
ale po to istota
byś spłaciła
karmiczne długi

na kolanach istota
tkwisz u boku mojego
pytaniami zasypujesz progi
a wystarczyłaby chwila
ciszy byś stanęła na nogi

2 komentarze:

szept pisze...

A ja w ciszy utknąłem...
Chce mi się krzyczeć...

Tabletkizeslow.blog.spot.pl pisze...

Czasem cisza krzyczy...szeptem