poniedziałek, 22 czerwca 2009


chciałabym w końcu
dojrzeć sens
porannego wstawania
ciepła wody
słoności łez
bólu narodzin

nieśmiałego uśmiechu
słodyczy poziomek
smaku porannej kawy
kląskania słowików
ciepła ogniska
utraty najbliższych
poczucia samotności
smutku odrzucenia
rozkoszy pocałunków
wieczornej śmierci

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

hmmm

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.